wrz 26 2002

wyjaśni mi ktoś??


Komentarze: 4

Zaryzykowalam , postawilam wszystko na jedną karte , nie moglam sie do niego dodzwonić to wyslalam dobitnego smsa, i poskutkowalo , odpisal... Nie mógl pisać bo boi sie o rachunki i takie bzdety... No to rozumiem , ale dlaczego nie przyjechal ani nie zadzwonil jak byl w domu?? Czekalam na niego caly dzień bo wcześniej obiecal że przyjedzie... A on nic... może ja mu poprostu przeszkadzam... może mi to ktoś wyjaśni ale wydaje mi sie że kobiety potrzebują więcej czulości niż mężczyźni , szkoda że nie wszyscy to rozumieją... szkoda... Ja poprostu za nim tęsknie... Sama siebie nie rozumiem , musze sie troche powstrzymać ale to jest silniejsze ode mnie wyjaśni mi ktoś dlaczego tak jest?? bo moje wlasne tlumaczenia na mnie nie dzialają...

..::w***s***::.. : :
26 września 2002, 19:31
Czujesz tak bo moze ciagle go kochasz...uwiez mi wiem jak to jest jak sie na kogos czeka. A kiedy ten ktos wreszcie sie pojawia to najmniejszy blad z jego strony traktujesz jak straszna tragedie. Wlasciwie nic w tym zlego ale sama wiem ze to do nieczego nie prowadzi. Milosc jezeli sie jej nie pielegnuje usycha jak jablko pozostawione na kaloryferze...ty widocznie pielegnujesz swoje uczucie do niego skoro nas pytasz sie dlaczego tak jest. Ehhh zamotalam sie troszke. 3maj sie cieplusio. zycze wszystkiego dobrego
26 września 2002, 18:33
Miłosc nie wybiera. Łaczy ludzi według swoich domniemań. Jednym pozwala odwzajemnic. Inni pozostaja samotni...
26 września 2002, 18:31
odnosze wrażenie , że Ciebie też...
ważniak
26 września 2002, 18:30
dlatego, że niektórzy mają mózg, a niektórzy nie-Ciebie niestety ta przyjemność ominęła...

Dodaj komentarz